Nie mogąc się już doczekać wiosny postanowiłam otworzyć szafę i wyciągnąć moje kolorowe, jasne ubrania spod sterty swetrów.
Powstał taki oto zestaw, bardzo prosty, który na pewno będę męczyła gdy tylko słońce pozwoli.
Marynarka została zakupiona podczas tegorocznych wyprzedaży za zawrotną cenę 40 polskich złotych ;-)
Cytrynowa koszula pochodzi z 'ciuchlandu' mam ją około rok i bardzo często ją noszę.
Torebka posiada jeszcze metki ponieważ ze względu na pogodę nie odważyłam się jeszcze jej nosić, jest w kolorze miętowym i to również łup z zimowej wyprzedaży Tłem dla reszty stroju pozostają kremowe legginsy, zaś najmocniejszym elementem są sandałki z Zary zakupione również na wyprzedaży :-) Są to najwygodniejsze 12 cm buty jakie posiadam!
Marynarka: H&M
Koszula: SH
Torebka: Reserved
Legginsy: SH
Naszyjnik: Katherine.pl
Buty: Zara
Aparat: Canon d650