poniedziałek, 1 kwietnia 2013

czekając na wiosne...

Dziś u mnie królują pastele ;)
Nie mogąc się już doczekać wiosny postanowiłam otworzyć szafę i wyciągnąć moje kolorowe, jasne ubrania spod sterty swetrów.
Powstał taki oto zestaw, bardzo prosty, który na pewno będę męczyła gdy tylko słońce pozwoli.
Marynarka została zakupiona podczas tegorocznych wyprzedaży za zawrotną cenę 40 polskich złotych ;-)
Cytrynowa koszula pochodzi z 'ciuchlandu' mam ją około rok i bardzo często ją noszę.
Torebka posiada jeszcze metki ponieważ ze względu na pogodę nie odważyłam się jeszcze jej nosić, jest w kolorze miętowym i to również łup z zimowej wyprzedaży  Tłem dla reszty stroju pozostają kremowe legginsy, zaś najmocniejszym elementem są sandałki z Zary zakupione również na wyprzedaży :-) Są to najwygodniejsze 12 cm buty jakie posiadam! 

Marynarka: H&M
Koszula: SH
Torebka: Reserved
Legginsy: SH
Naszyjnik: Katherine.pl
Buty: Zara



 Aparat: Canon d650

środa, 29 sierpnia 2012

it's getting cold outside

A no właśnie! Lato odchodzi powoli w niepamięć i szykujemy nasze szafy i samopoczucie na jesień. Ja chyba już znalazłam świetny sposób na jesienną chandrę - od 2 dni dostępny jest najnowszy trening Ewy Chodakowskiej, wraz z gazetą SHAPE i po dzisiejszych przymiarkach do treningu czuję, że te ćwiczenia zawładną moim sercem tej jesieni!
A dzisiejszy strój utrzymałam w kolorach typowo jesiennych - Brązowo - czarna marynarka pochodzi z SH i uwielbiam ją! Ma świetne poduszki w ramionach, czarne pasy z przodu i dwukolorowy kołnierz. Dobrałam do niej zwykły tank top z dłuższym przodem w ceglastym kolorze, obcisłe czarne rurki i znane Wam już szpilki z Deichmanna w szarościach, aby trochę przełamać ten set. Torebka i pasek również pochodzą z SH.




Marynarka - SH
Top - New Yorker
Spodnie - SH
Buty - Deichmann
Torebka - SH
Pasek - SH
Kolczyki - Cropp
Zegarek - Timemaster De Luxe

czwartek, 23 sierpnia 2012

it's time to party!

Cześć!
Wybieram się dziś na imprezę razem ze znajomymi i właśnie stoję przed szafą pełną ciuchów i drapiąc się po głowie, mówie sobie: No tak, znowu nie mam się w co ubrać!
Po szybkim rozpoznaniu, wyciągam moją ulubioną marynarkę, która zawsze świetnie się sprawdza na wszystkie okazje i pasuje do wszystkiego. Dopasowanie do niej cytrynowej koszuli jest dobrym wyborem. Spodenki DIY (które zrobiłam 2 dni temu i z których jestem naprawdę dumna) dopełniają całą stylizację swoim luzem i wygodą :) Wybaczcie wymiętą koszule, tyle co wyschła po praniu, oczywiście przed wyjściem ją typrasuję :D
A więc... Szkoda czasu na pisanie, prezentuję Wam fotki zrobione na szybko:



Marynarka: H&M
Koszula: SH
Spodenki: DIY
Buty: Deichmann
Pasek: New Yorker
Torebka: SH
Zegarek: Timemaster De Luxe

A Wy jakie macie plany na dzisiejszy wieczór? :)

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Początki są najgorsze :)

Cześć wszystkim!
Prawdopodobnie bardzo przypadkowo trafiłeś na mojego bloga i być może szybko z niego uciekniesz.
Wypadałoby się zatem przedstawić póki jeszcze tu jesteś :) .
Mam na imię Karolina, jestem studentką Politechniki Rzeszowskiej a bloga założyłam po to, by podzielić się z Tobą  moimi pasjami: modą, urodą, fotografią.
Mam nadzieję, że miło spędzisz ze mną czas!